Dach z papy jest jednym z najpopularniejszych w naszym kraju pokryć dachowych. Jest ona dosyć elastyczna i trwała, a przy tym nie przepuszcza wody. Z czasem materiał może ulec spękaniom. Jest to konsekwencja bezpośredniego działania promieniowania ultrafioletowego, które prowadzi do przerwania długich łańcuchów węglowodorowych. Skutkiem tego jest powstawanie szczelin, które są otwartą drogą do przedostawania się wody opadowej w głąb dachu. Dlatego niezwykle ważna jest dbałość o stan techniczny pokrycia. Co jednak, gdy dostrzeżemy na jego powierzchni uszkodzenia? Można dokonać naprawy dachy z papy na zimno – jest to dosyć proste do przeprowadzenia samodzielnie, o czym piszemy poniżej.
Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z usług firm dekarskich, warto skłonić się ku płynnym membranom żywicznym. Aplikuje się je na powierzchni papy, co stwarza jednolitą i bardzo trwałą powłokę, która uchroni dach przed działaniem wilgoci. Tego typu produkty nie wymagają stosowania palików, dlatego praca z nimi jest znacznie bezpieczniejsza.
Preparaty wykorzystywane do naprawy pokrycia dachowego z papy na zimno
Naprawa dachu z papy na zimno jest jedną z najbezpieczniejszych metod dokonywania niwelacji uszkodzeń pokrycia w odróżnieniu od metody na ciepło. Przede wszystkim nie stosuje się wtedy palnika gazowego, który przy niewłaściwym użytkowaniu może doprowadzić do poparzeń. Polecamy zatem sięgać po lepiki do przeprowadzania napraw metodą na zimno. Można cały proces przeprowadzić na dwa sposoby – metodą bezrozpuszczalnikową i rozpuszczalnikową. W pierwszym przypadku stosuje się materiały na bazie masy bitumicznej z dodatkiem wody i substancji gumowych, do których nie dodaje się rozpuszczalnika. Ze względu na zawartość wody, prace należy przeprowadzać podczas ciepłych dni, ponieważ w razie wystąpienia ujemnych temperatur całość mieszanki nie związałaby się dobrze z podłożem. Z kolei metoda rozpuszczalnikowa zakłada wykorzystywanie mas asfaltowych z domieszką organicznych rozpuszczalników. Nieco łatwiej wygląda proces ich aplikacji, ale w odróżnieniu od mieszanek bezrozpuszczalnikowych, są one łatwopalne.
Katalog rozwiązań systemowych Alchimica – naprawa pokrycia dachu płaskiego
Uszczelniacz do papy na zimno
Wśród uszczelniaczy do papy na zimno wymienia się przede wszystkim masy bitumiczne, które tworzą na powierzchni papy elastyczną, ale szczelną powłokę ograniczającą przedostawanie się wilgoci w głąb pokrycia. Z powodzeniem można stosować także podobne preparaty, ale z dodatkiem kauczuku, który zwiększa wytrzymałość papy na wilgoć. Ze względu na dłuższy i nieco bardziej skomplikowany proces aplikacji wykorzystuje się je przede wszystkim przy regeneracji pokrycia. Dodatkowo można zastosować na ich powierzchni powłokę zabezpieczającą przed działaniem promieniowaniem ultrafioletowego, co zwiększa wytrzymałość papy na spękania spowodowane ekspozycją na silne nasłonecznienie. Do szybkiego uszczelniania możemy wykorzystać tak zwane gumy w płynie, czyli preparaty bitumiczne z domieszkami syntetycznych polimerów. Konsystencją przypominają gęstą farbę, które można nanosić wałkiem lub pędzlem na suche i czyste podłoże. Guma w płynie ma wszechstronne zastosowanie, ponieważ można wykorzystać ją także do pokryć betonowych, czy blaszanych. Do wykonywania szybkich, drobnych napraw możemy wykorzystać również taśmy dekarskie przytwierdzane do miejsce uszkodzenia. Istotne jest zachowanie naciągu poszczególnych warstw taśmy, ponieważ tylko wtedy może dojść do ich samowulkanizacji, dzięki czemu wzajemnie się łączą. Równie dobrze sprawdzają się szpachle dekarskie, nanoszone najczęściej w miejscach złączeń. Tworzą one mocną, odporną na wilgoć i promieniowanie UV powłokę. Alternatywą do wspomnianych powyżej preparatów są płynne membrany żywiczne, które można wykorzystać do całościowego uszczelniania dachu z papy metodą na zimno. Aplikuje się je wałkiem bądź szpachlą na oczyszczone i zagruntowane podłoże. Po związaniu powstaje jednolita powłoka chroniąca przed wilgocią i co istotne, odbijająca promienie słoneczne, co wpisuje się w technologię chłodnego dachu.
Czy papę termozgrzewalną można kleić lepikiem na zimno?
Papa termozgrzewalna z czasem ulega uszkodzeniom, dlatego wtedy dobrze jest zastosować masy pozwalające na dokonywanie drobnych napraw. Można wykorzystać lepik na zimno na bazie mas asfaltowych, które są wyrobami gotowymi do użycia. Aplikuje się je w miejscu wybrzuszenia, czy pęknięcia, przy czym dekarze zalecają, aby stosować je doraźnie. W razie wystąpienia większych uszkodzeń należy rozważyć wymianę fragmentów pokrycia. Stosowanie lepików na zimno ma tę zaletę, że nie musimy wykorzystywać palników do podgrzewania masy, czy łączenia partii papy, dzięki czemu prace prowadzone są w znacznie bezpieczniejszych warunkach, a sam proces naprawy przebiega bardzo szybko i sprawnie.
Jak długo schnie lepik na zimno?
Lepik na zimno schnie około 6 godzin, przy czym czas ten uzależniony jest od producenta wyrobu. Wtedy masa nie jest brudząca, a po około 24 godzinach staje się w pełni związana. Warto uwzględnić także czas wstępnego schnięcia, który wynosi około 15 minut. Po tym czasie można dokleić fragment papy i docisnąć go do podłoża, dzięki czemu znacznie lepiej integruje się z podłożem.
Zlokalizuj miejsce uszkodzenia i przygotuj podłoże
Warto systematycznie dokonywać oceny stanu technicznego pokrycia dachowego, co pozwoli w porę zidentyfikować miejsca jego uszkodzenia, co niestety z czasem jest nieuniknione. Dzięki temu unikniemy znacznie poważniejszych zniszczeń, gdy podczas opadów zobaczymy mokre plamy na suficie. Dlatego oceniając stan pokrycia, zwracajmy uwagę na miejsca złączeń arkuszy papy, jak również miejsc styku, na przykład dachu z kominem. Gdy zidentyfikujemy uszkodzenia, wybierzmy odpowiedni lepik do naprawy dachy z papy na zimno i przygotujmy podłoże. Musi być ono czyste i pozbawione luźnych elementów, dlatego należy usunąć piasek, liście, gruz, czy powstający ewentualnie mech.
Jak prawidłowo przeprowadzić cały proces?
Suche i oczyszczone podłoże jest odpowiednie do położenia substancji służących do naprawy pokrycia z papy metodą na zimno. Dostępne na rynku surowce są gotowe do użycia i co istotne, nie wymagają zastosowania palników. Przydatna może okazać się jednak szpachla do rozprowadzania mas. Należy jednak zaznaczyć, że naprawianie uszkodzeń przeprowadza się z odpowiednim zapasem, na przykład 20 centymetrów, co będzie stanowić dobrą warstwę izolacyjną dla pokrycia. W zależności od rodzaju preparatu i panujących warunków atmosferycznych masy wiążą się z papą od jednego do trzech dni. Warto zastosować również posypkę mineralną, która dodatkowo ochroni pokrycie przed działaniem promieni UV.
Sprawdź również inne artykuły: